poniedziałek, 30 czerwca 2014

Bilety na prom już są, trzeba odkurzyć bloga...

Bilet kupiony zaraz po tym jak dowiedzieliśmy się, że jedziemy, dwa tygodnie temu. Już góra rzeczy do spakowania zalega w pokoju. Lista z rzeczami do kupienia w trakcie tworzenia. Za 2 tygodnie wielka podróż przez pół Polski, przez Morze Bałtyckie, pół Szwecji, kawałeczek Morza Północnego i jeszcze odrobinkę Norwegii, a ja nie mogę się doczekać. Niekoniecznie drogi, bo zjem pewnie pół kilo imbiru żeby mnie nie mdliło, ale moment kiedy zobaczymy TEN krajobraz bezcenny. Znaczy będziemy cokolwiek widzieć na oczy:-) W tamtym roku jazda przez Norwegię była straszna. Powieki na zapałkach, zapałki na powiekach...