czwartek, 22 sierpnia 2013

Coś jak muzeum motoryzacji...


Już na autostradzie w Szwecji widzieliśmy dużo stylowych, starych samochodów. Bardzo się ucieszyliśmy myśląc, że raz w roku organizują zlot amerykańskich wozów, a my akurat teraz przejeżdżamy tą drogą! Czuliśmy się jakbyśmy wygrali los na loterii. Ale o dziwo po 500 km nadal często je spotykaliśmy... w Norwegii to samo! O co chodzi?
Norwedzy są miłośnikami starych wehikułów. W weekendy wyłaniają się z garażów takie oto cuda:




























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz